Jak bezpiecznie wyjść z poślizgu
Warunki zimowe potrafią być bardzo wymagające zarówno dla kierowców, jak i dla opony. W takiej aurze nie trudno stracić panowanie nad autem i wpaść w poślizg. Jak nie dopuścić do tego, by ogumienie odmówiło nam posłuszeństwa, a jeśli już się to przytrafi, to jak bezpiecznie wyjść z tego bez szwanku?
Warto zacząć od podstaw, czyli należy pamiętać o terminowej wymianie opon na zimowe. To one są kluczowym elementem zapobiegającym wpadnięciu w poślizg. Gdy już je mamy na felgach, powinniśmy dopilnować, aby zachowane w nich było odpowiednie ciśnienie zalecane przez producenta.
Wyróżniamy dwa rodzaje poślizgów – nadsterowny i podsterowny. Ten pierwszy ma miejsce, gdy tylne koła tracą przyczepność i tył nam „ucieka” pogłębiając zakręt. W takim wypadku należy zdjąć nogę z gazu delikatnie hamując starając się nie robić niepotrzebnych ruchów kierownicą. Jeśli chodzi o poślizg podsterowny, czyli o sytuację, gdy przy ostrym zakręcie przednia oś traci przyczepność i auto nie reaguje na ruchy kierownicy, najgorszym i najczęściej popełnianym błędem jest próba mocniejszego ruchu kierownicą i dodawanie gazu. Wtedy wypadnięcie z drogi jest bardziej prawdopodobne. Aby tego uniknąć, należy próbować wyprostować koła i zacząć hamować.
Wpajając sobie takie nawyki będziemy dużo mniej narażeni na skutki niebezpiecznego poślizgu. Należy jednak pamiętać o podstawowym przygotowaniu auta, o którym wspominaliśmy na początku artykułu.
Najnowsze komentarze